S.O.S Chłopak, przyjaciółka - co robić?

Właśnie dostałam pierwszego maila z prośbą o pomoc.

Droga Liv,
mam problem. Moja przyjaciółka od dwóch tygodni ma chłopaka i od tego czasu nie spotykamy się już po lekcjach.
Bardzo się cieszę jej szczęściem, jej chłopak jest bardzo miły i lubię go, ale brak mi momentów z przyjaciółką, naszych piątkowych wieczorów z seansem filmowym, nocowanek, ploteczek o chłopakach, czy wspólnych wyjść do McDonalda, albo na mrożony jogurt i tych krzyków - ,,Zamarza mi mózg" - i takich rzeczy. 
Boję się, że jeżeli je o tym powiem to się na mnie obrazi.
Smutna Singielka. 

Smutna Singielko,
wiele dziewczyn ma problem podobny do Twojego, więc nie musisz się martwić, że jesteś jedyna z tym problemem. Po prostu pogadaj z przyjaciółką, bo jeżeli Wasza przyjaźń jest prawdziwa na pewno się na ciebie nie obrazi i postara się postawić w Twojej sytuacji. Na pewno będziecie znów spędzać ze sobą czas, nie tak dużo jak dawniej, bo Twoja kumpela musi też spędzać trochę czasu z sympatią. Sama mówisz, że lubisz tego chłopca, więc może uda Ci się namówić ich na wspólne wyjście np. do McDonalda, lub kina, a krzyczenie - ,,Zamarza mi mózg" - w trójkę jest jeszcze zabawniejsze. Więc może wyskocz któregoś dnia na przerwie z tekstem - ,, Może pójdziemy po południu do McDonalda, albo na jogurt? ". Tylko nie rób tak częściej niż dwa razy w tygodniu (a najlepiej raz w tygodniu), bo pary muszą też czasem pobyć sam na sam.
I nie martw się. Twój książę z bajki czeka na ciebie i na pewno, wkrótce go spotkasz. Poza tym ważniejsze jest nie jak szybko zdobędziesz chłopaka, ale jaki on będzie. ;)
Mam nadzieję, że dobrze Ci poradziłam,
Twoja Liv