S.O.S kontuzja

Cześć to znowu ja. Dziś kolejna rada. Tym razem dla dziewczyny ze złamaną nogą.

Droga Liv,
Mam pewien problem. Moją pasją jest balet. Nie wyobrażam sobie dnia bez ćwiczeń. Pewnego dnia w szkole był tłok i spadłam ze schodów. Złamałam nogę. Lekarz mówiła, że to poważne złamanie. 

Jeżeli się nie wygoi będę mogła zapomnieć o tańcu. Ale... jak na razie nic nie wiadomo. 
Jednak gips mam nosić do końca roku (kalendarzowego). Wiem, że to niewiele ponad miesiąc, ale potem do ferii zimowych są rehabilitacje i... szukam czegoś stacjonarnego, jakiejś pasji bardziej umysłowej niż fizycznej. 
Proszę o radę.
Kontuzjowana 

Droga Kontuzjowano,
Szukasz pasji? Oto kilka moich pomysłów:
śpiewanie,
pisanie opowiadań, wierszy i piosenek (albo czegoś jaszcze innego),
czytanie książek, czasopism (takich wartościowych),
rysowanie,
blogowanie.
Co jeszcze? Jeżeli nic z tych rzeczy Ci się nie spodoba możesz na przykład robić animacje w programie Pivot Animator, albo fotografia (w twoim przypadku raczej portrety i martwa natura). Albo pościągaj filmiki z internetu i obrabiaj je w programie do montażu. Możesz też miksować piosenki. Albo spróbuj gry na jakimś instrumencie muzycznym. Możesz też wymyślić i rozrysować sobie układ taneczny.
Mam nadzieję, że znajdziesz sobie coś ciekawego i noga szybko Ci się zrośnie.
Pozdrawiam
Liv